„Szczodrość syreny” najlepszą książką roku 2022 według „Książki. Magazyn do czytania”. Miałam nosa, zapowiadając fenomenalne opowiadania Denisa Johnsona, które 17 grudnia 2022 roku omawiałam pod Żyrandolem w gronie wybornych żyrardowskich seniorów.
„Dźwięki pianina dobiegały z mroków najdalszego kąta. Rozpoznałem popularną meksykańską piosenkę „Maria Elena”. Grającego w ogóle nie było widać. Na stojaku przed fortepianem spoczywał duży saksofon tenorowy. Ponieważ nie było komu na nim grać, wydawał się kolejną z obecnych tu postaci: niewidzialny pianista, zgorzkniały barman, olśniewająca blondyna, samotny, ocalały z katastrofy saksofon… I facet, który brnął tu przez śnieg, piechotą… A gdy tylko przypomniałem sobie tytuł piosenki, wydało mi się, że słyszę, jak jakiś głos mówi: „Na imię jej Maria Elena”. Panowała tu jakaś księżycowa aura, wszystko było czarno-białe. Trzy metry dalej przy swoim stoliku czekała blondyna, z ramionami odgiętymi do tyłu, z uniesioną twarzą. Jej dłoń powędrowała w górę i przyzwała mnie ruchem palców. Teraz już wiedziałem, że łka. Policzki mieniły się od łez.
– To moje więzienie – powiedziała.
Usiadłem na krześle naprzeciw niej i patrzyłem, jak płacze. Siedziałem wyprostowany, z jedną dłonią na blacie stolika, a drugą, zaciśniętą na szklance. Wzbierało we mnie uniesienie tancerza, ale zachowywałem spokój”.
To właśnie ten fragment poruszył seniorów najbardziej.